Czy uczenie (się) matematyki może obyć się bez TIK?

Zależy kto odpowiada na takie pytanie. Niektórzy profesorowie (60+) odpowiadają: oczywiście, popatrzcie na nas, doszliśmy do takich wielkich osiągnięć, stanowisk, tytułów bez tych wszystkich dodatków technologicznych. Mało tego, decydując np. o nowej podstawie programowej, nie zamieścili żadnych odniesień do stosowania TIK w nauczaniu matematyki - można powiedzieć przekornie, może dlatego, że to jest takie oczywiste, że nawet nie trzeba tego zapisywać.
Na szczęście wielu nauczycieli matematyki zdobyło uprawnienia do uczenia informatyki i nawet jak nie uczą tego przedmiotu to ze spokojem stosują technologie informacyjno-komunikacyjne w uczeniu matematyki: arkusz kalkulacyjny, CarMetal i inne narzędzia przez nich stosowane przybliżają ich uczniom królową wszystkich nauk.